Biedki telefoniczne wz.28 i wz.31


Biedka telefoniczna wz.31

W piechocie sprzęt łączności przewożony był na dwukołowych biedkach podobnych do tych, na których przewożono ckm-y, moździerze, amunicję. Podwozie biedki telefonicznej wz.28 składało się z osi, kół, resorów, ciągła i orczyka, rozstaw kół wynosił 1125 mm. Drewniane koła o średnicy 1000 mm miały 12 szprych. Ciężar własny biedki wynosił 230 kg. Stalowa oś o długości 1530 mm zamocowana była ściągaczami do dwóch podłużnych resorów. Końce resorów łączyły się z nadwoziem za pomocą czterech uchwytów, przytwierdzonych od spodu do podłużnych belek pomostu. Między dwoma przednimi uchwytami resorów zamocowane było ciągło, do którego na haku wieszano orczyk, za który biedka była ciągnięta. Nadwozie stanowił pomost ze skrzynią oraz dyszelki. Drewniana skrzynia miała wymiary 150x90x40 cm. W odległości 30 cm od ściany przedniej wstawiona była równoległa do niej przegroda z desek, tworząca w połączeniu z wiekiem, przytwierdzonym do przegrody na zawiasach, kozioł, z którego woźnica mógł powozić biedką. Tylną ścianę stanowiła zasuwa, przymocowana do dna na dwóch zawiasach, otwierana przez opuszczenie w dół o 90°. Wnętrze skrzyni wypełniały po bokach dwa kosze żelazne, służące do przewożenia bębnów kablowych (po trzy bębny w każdym koszu). Na środku znajdowała się wyjmowana skrzynka drewniana, przystosowana do pomieszczenia sprzętu łączności. Bębny w koszach osadzone były osiami w gniazdach tak, że mogły się obracać, co pozwalało rozwijać linie telefoniczne podczas jazdy. Do podparcia biedki służyły dwie składane podpórki, zawieszone na środku pod przednią i tylną belką poprzeczną pomostu. Dyszelki miały długości 240 cm i były przytwierdzone do wystających końców skrajnych belek podłużnych pomostu. Zawartość skrzyni biedki chroniona była płachtą brezentową, rozpiętą na dwóch żelaznych pałąkach, umieszczonych ponad zasuwą i przegrodą. Płachta usztywniona była wszytymi dwoma drewnianymi drążkami. Biedka ciągnięta była przez jednego konia. Zmodernizowana biedka otrzymała oznaczenie wz.31. Zrezygnowano z kozła do powożenia. Woźnica powoził biedką, idąc obok konia. Uzyskane miejsce wykorzystano do przedłużenia skrzyni na sprzęt łączności oraz dodano z przodu metalową skrzynkę na sprzęt koński. Przedłużona skrzynia mieściła po bokach dwa kosze na 4 bębny kablowe każdy. Pomiędzy bębnami znajdowały się cztery przedziały, przykryte dwiema pokrywami na zawiasach. Ochronę przed wpływami warunków atmosferycznych zapewniała brezentowa płachta, którą przykrywano skrzynię biedki, mocując ją do haków z boku skrzyni. W przedniej małej skrzyni przewożono: maskę gazową dla konia, wiadro brezentowe, owsiak, szczotkę, zgrzebło, puszkę ze smarem, zapasowe podkowy, sprzęt do podkuwania i klucze do naprawy biedki. Na skrzyni sprzętowej w przedziałach znajdowały się: 8 bębnów z kablem, toporek, słupołazy, pas do słupołazów, zwijaki, kołki uziemiające, 2 telefony polowe, torba narzędziowa, zestaw kancelaryjny w torbie, latarki, łącznica, nosidła do bębnów. Opcjonalnie na biedce mógł być przewożony aparat sygnalizacji świetlnej, zestawy płacht tożsamości. Przedmioty te przewożono na zamkniętych pokrywach, na których układano też plecaki patrolu i paszę dla konia. Z boku biedka posiadała uchwyty, w których mocowano paskami tyczki z rososzkami i tyczki do podpór linii telefonicznych.


Źródło: Wielki leksykon uzbrojenia. TOM 65. Pomocnicze środki łączności. Piotr Krzysztofik