Przekazywacz


Przekazywacz służył do przekazywania rozkazów i meldunków załogom samolotów, które nie były wyposażone w radiostacje oraz przesyłek do przekazania innym jednostkom. Zestaw przekazywacza składał się z: - 3 dwudzielnych tyczek o długości 3,5 m, średnicy 30 mm. Tyczki były z obu stron zaostrzone i okute. Trzecia tyczka była zapasowa. - 3 biało-czerwonych, bawełnianych rękawów posiadających skórzane zakończenie z wcięciem do zakładania sznurka torebek meldunkowych. Rękaw miał wymiary 170x10,5 cm. Zakładało się go na tyczkę, aby była lepiej widoczna. - 10 toreb meldunkowych o wymiarach 140x100 mm z naszytą biało czerwona szachownicą, z klapką zapinaną dwoma guzikami i doczepioną 15 metrową linką tworzącą pętlę. Do przekazania meldunku potrzebne były jeszcze następujące elementy z zestawu sygnalizacji płachtami: - płachty tożsamości ze wskaźnikami tożsamości i broni spakowanymi w plecak, - wskaźniki sygnałów (3-5 sztuk) spakowane w pokrowiec doszyty do jednego z nich. Starsze typy przekazywaczy posiadały tyczki bez rękawów, zakończone rososzką w kształcie widełek. Jednak w tych typach istniała możliwość zaplątania się linki, co było niezbyt bezpieczne dla obserwatora samolotu trzymającego podchwytywacz. Podchwytywacz składał się z kotwicy czteroramiennej o wadze 4-5 kg, w której odpowiednie wygięcie ramion uniemożliwiało zahaczenie o ziemię. Kotwica zawieszona była na linie stalowej 20-metrowej długości, zwijanej na bęben. W celu przekazania meldunku stacja wykładała sygnał „odebrać rozkaz podchwytywaczem” – płachta tożsamości, wskaźnik broni i liczba 78. Po otrzymaniu sygnału (rakieta biała 3-gwiazdowa) obsługa rozwijała przekazywacz w następujący sposób: na tyczki zakładano rękawy, we wcięcia których wkładano linkę torebki z meldunkiem i osadzano tyczki w linii prostopadłej do kierunku wiatru na wysokości płachty tożsamości w odległości 6 m od siebie. Tyczki osadzano lekko pochyło na zewnątrz. Torebka z meldunkiem powinna być zawieszona przynajmniej 20 cm nad ziemią. Sygnałem, że meldunek jest gotowy do pojęcia, było rozwinięcie 2 wskaźników sygnałów dziesięć kroków po bokach tyczek, trzeciego prostopadle do linii tyczek pośrodku w odległości 15-20 kroków po stronie przeciwnej do kierunku wiatru, aby wskazać kierunek podejścia samolotu, oraz zwinięcie płacht tożsamości ze wskaźnikami. Po wykonaniu tych czynności obsługa oddalała się od przekazywacza na odległości 20-30 kroków i czekała na nadlatujący samolot. Odebranie meldunku lotnik potwierdzał sygnałem „zrozumiano”. Zakazane było używanie przekazywacza w odległości do 700 m od linii frontu. Komunikacja w drugą stronę była prosta - pilot zrzucał meldunek w miejscu wyznaczonym płachtą tożsamości jednostki.

Tyczka przekazywacza

Rękaw przekazywacza

Torebka meldunkowa



Źródło: Wielki leksykon uzbrojenia. TOM 65. Pomocnicze środki łączności. Piotr Krzysztofik