Radiostacja RKG/A


RKG/A stanowiła jedną z najbardziej długowiecznych radiostacji polowych w historii sił zbrojnych II Rzeczypospolitej. Chociaż w 1939 roku nie odpowiadała wymaganiom ówczesnego pola walki, to nadal odgrywała ważną rolę w systemie łączności polskiej armii. w myśl planów Sztabu Głównego Wojska Polskiego z 1939 roku do łączności w sieciach radiowych najwyższego szczebla dowodzenia przewidziane były radiostacje oznaczone symbolem RKG/A (ra-diostacja korespondencyjna sieci kwatery głównej i armii). Zakładano jednak, iż będą one wykorzystywane tylko w niewielkim zakresie, zaś utrzymanie łączności między Naczelnym Wodzem i armiami oraz między samymi armiami zapewni publiczna sieć łączności przewodowej, oddana do dyspozycji wojska przez Ministerstwo Poczt i Telegrafów. Konstruktorem i producentem radiostacji RKG/ A była znana wy-twórnia radiotechniczna Marconi's Wireless Telegraph Co., Ltd. w Londynie. W polskich siłach zbrojnych znajdowało się około 30 stacji tego typu pochodzących z zakupów dokonanych w Wielkiej Brytanii w połowie lat dwudziestych. Zostały one wprowadzone na miejsce zdobycznych i mocno wyeksploatowanych radiostacji iskrowych. W drugiej połowie lat trzydziestych były to radiostacje całkowicie przestarzałe i w znacznym stopniu zużyte. Stanu tego nie poprawiło poddanie modernizacji jedenastu egzemplarzy w latach 1931-1933 i trzech w roku 1939, która polegała na wprowadzeniu odbiornika o nowszej konstrukcji i zmianie układu generacyjnego nadajnika. Wkrótce miały je zastąpić nowoczesne radiostacje produkcji krajowej o oznaczeniu W1. Zgodnie z planem mobilizacyjnym każde z wyższych dowództw operacyjnych oraz odwody łączności sztabu Naczelnego Wodza wyposażono w jedną radiostację RKG/ A. Armie "Łódź" i "Kraków" posiadały dwie takie stacje z uwagi na zamiar utworzenia w ich ramach grup operacyjnych. W trakcie działań wojennych radiostacje RKG/ A ulegały częstym defektom. Dzięki bezpośredniej pomocy zor-ganizowanych naprędce ekip ra-diotechników głównie z Państwowych Zakładów Tele- i Radiotechnicznych w Warszawie większość z tych radiostacji udało się doprowadzić do stanu umożliwiającego dalszą eksploatację. Radiostacja RKG/A została przy-stosowana do pracy telegrafią na falach ciągłych (emisja CW) i falach tonowanych (emisja MCW). Nadajnik stroił się w zakresie 200-500 kHz, odbiornik 100-1000 kHz. Dwie tego samego typu radiostacje mogły utrzymywać łączność na falach ciągłych na dystansie 500 km, zaś na falach tonowanych na dystansie 300km, bez względu na porę dnia i roku oraz warunki terenowe. Aparatura nadawczo-odbiorcza mieściła się w drewnianej skrzyni o wymiarach 80 x 60 x 35 cm. W skład wyposażenia radiostacji wchodził silnik benzynowy (2,75 KM) z prądnicą o ciężarze 85 kg, a także transformator zasilający wysokiego napięcia zmontowany razem z tablicą rozdzielczą do ładowania akumulatorów o ciężarze 52,5 kg. RKG/ A można było przystosować do pełnienia funkcji radiostacji przewoźnej, półstałej lub stałej.

Rozkładanie anteny do radiostacji RKGA

Do przewożenia stacji stosowano zwykle trzy terenowe samochody ciężarowe Renault MH2 o ładowności 1,5 t. Pierwszy z nich (aparatowy) mieścił skrzynię z aparaturą nadawczo-odbiorczą, źródła zasilania odbiornika, transformator oraz tablicę rozdzielczą, drugi (masztowy) - antenę, maszt i osprzęt antenowy, natomiast trzeci (silnikowy) - zespół spalinowo--elektryczny wraz z narzędziami i kablami połączeniowymi. Etatową obsługą radiostacji sta-nowiło dwunastu ludzi: dowódca, pięciu radiotelegrafistów, dwóch mechaników, trzech kierowców i jeden ordynans. W nadajniku zastosowano dwie lampy - trójelektrodową lampę generacyjną o oznaczeniu wojskowym wz. NG (Marco ni MT) oraz dwuelektrodową lampę prostowniczą (kenotron) o oznaczeniu wz. PG. Generator pracował w układzie samowzbudnym z indukcyjnym sprzężeniem zwrotnym. Regulacji sprzężenia dokonywano zmieniając liczbę zwojów dławika w obwodzie anodowym i kręcąc cewką sprzężenia zwrotnego. O wystąpieniu drgań świadczyło wychylenie się wskazówki ampe-romierza antenowego. Dostrojenie obwodu antenowego do rezonansu uzyskiwano zmianą liczby zwojów cewki antenowej oraz obracaniem cewki wariometru. Zasilanie nadajnika odbywało się z własnego zespołu spalinowo--elektrycznego. Napięcie anodowe zapewniał zasilacz zawierający transformator z uzwojeniem wtórnym 6000 V, lampę prostowniczą, dławik i dwa kondensatory wyrównawcze. Obwód żarzenia lamp zasilano z dwóch oddzielnych transformatorów, obniżających napięcie do odpowiedniej wartości. Podczas pracy na falach ciągłych kluczowania dokonywano za pomocą przekaźnika telegraficznego, włączonego w obwód prądnicy za-silającej nadajnik. Naciśnięcie klucza powodowało podanie napięcia na uzwojenie pierwotne transformatora zasilającego oraz napięcia na siatkę lampy generacyjnej. Równocześnie ten sam przekaźnik zwierał rezystor kompensujący wzrost napięcia żarzenia, który występował w momencie zwolnienia klucza. W czasie pracy na falach tono-wanych wszystkie obwody generacyjne zamknięte były na stałe. Za wytwarzanie sygnałów telegraficznych odpowiedzialny był dołączony do siatki lampy układ z kondensatorem, transformatorem modulującym, baterią zasilającą, brzęczykiem i kluczem telegraficznym. Generator wytwarzał stale falę nośną, która po naciśnięciu klucza modulowana była tonem akustycznym. Zbudowany w układzie autodyny odbiornik zawierał dwa oddzielnie strojone (pojemnościowo i indukcyjnie) obwody rezonansowe i pięć rurkowych lamp trójelek-trodowych o oznaczeniu wz. OAa (Marconi DEV lub V24). Zakres odbieranych fal podzielony był na dwa podzakresy - "fale długie" i "fale krótkie". Konstrukcja odbiornika została zaprojektowana tak, aby układ pracy można było zmieniać w zależności od warunków łączności. Przy odnajdywaniu pożądanej stacji używano zazwyczaj wejściowego obwodu strojonego i trzech lamp, z których pierwsza działała jako detektor, a dwie kolejne jako wzmacniacze małej częstotliwości. W trudnych warunkach, zwłaszcza przy występowaniu zakłóceń od obcych stacji, poprawę odbioru zapewniało włączenie dodatkowego - tzw. wtórnego - obwodu strojonego i wszystkich pięciu lamp; dwie pierwsze lampy pełniły wówczas funkcję strojonych wzmacniaczy wielkiej częstotliwości, trzecia - detektora, czwarta i piąta - wzmacniaczy małej czę-stotliwości. Gdyby zaistniała taka potrzeba, wzmacniacz sygnałów akustycznych mógł pracować tylko na jednej lampie. Dodatnie sprzężenie zwrotne uzyskiwało się za pomocą dwóch szeregowo połączonych cewek - sprzężenia normalnego i sprzężenia dodatkowego - włączonych w obwód anody pierwszej lampy. Reakcję regulowało się, zmieniając stopień sprzężenia pomiędzy cewkami. Źródło napięcia anodowego lamp odbiorczych stanowiła bateria sucho-mokra lub sucha o napięciu 75 V i pojemności 4 Ah. Napięcie żarzenia zapewniała bateria akumulatorów o pojemności 45 Ah, na którą składały się trzy połączone szeregowo ogniwa żelazo-niklowe o napięciu 1,2 V Jak już wspomniano, w 1939 roku część radiostacji posiadała urządzenia odbiorcze o udoskonalonej konstrukcji (typu Bb?), wykonane na lampach nowszego typu. Szczegóły ich budowy i parametry pozostają nieznane. Do ustalania częstotliwości pracy nadajnika i odbiornika oraz kontroli jakości modulacji sygnałów MeW służył falomierz-generator z brzęczykiem jako generatorem drgań i żarówką jako wskaźnikiem rezonansu. Po włączeniu detektora kryształkowego i słuchawek falomierz przekształcał się w monitor telegraficznych sygnałów tonowanych. Zakres pracy falomierza zamykał się w przedziale częstotliwości od 75 do 1000 kHz i był podzielony na trzy podzakresy. Stacja posiadała antenę parasolową, na którą składały się cztery promienie o długości 19m i dwa doprowadzenia o długości 26 m każdy. Sieć antenowa zawieszona była na 26-metrowym maszcie z rur stalowych typu RKG (nazywanym też masztem polsko-fran-cuskim) zaopatrzonym w cztery odciągi z lin konopnych. Podnoszenie poszczególnych segmentów ułatwiała przytwierdzona do podstawy masztu specjalna winda. Ciężar masztu wraz z siecią antenową i osprzętem wynosił około 170 kg. Przeciwwagę stanowiły układane bezpośrednio na ziemi cztery siatki miedziane o wymiarach 5,4 x 0,6 m. Połączone razem po dwie siatki łączyła z aparaturą nadawczo-odbiorczą linka o długości 28 m.

RenaultMH2-radiostacja RKGA


Opracował Roman Buja