Aparat telefoniczny polowy TAJ-43


Wielokrotnie można spotkać stwierdzenie, że Rosjanie, wzorując się na niemieckim telefonie FF33, opracowali używany gdzieniegdzie do dziś telefon polowy TAJ-43. Z zewnątrz rzeczywiście współczesna jego wersja ze względu na bakelitową obudowę nasuwa takie wnioski. Niewielu jednak wie, że tą charakterystyczną obudowę TAJ otrzymał dopiero po wojnie. Oczywiście prawdopodobnie dzięki zdobyczom wojennym - tzn. przejęciu jakiejś niemieckiej fabryki telefonów. Natomiast pierwsza wojenna wersja telefonu TAJ-43 miała typową dla radzieckich telefonów z lat 30-tych obudowę z drewna. Jak zaczniemy mu się bliżej przyglądać, zauważymy, że zamknięcie skrzynki jest identyczne z naszym aparatem AP-36 - i to nie koniec podobieństw. Kiedy spróbujemy porównać wnętrza telefonów FF33, TAJ-43 i AP-36, od razu zobaczymy, że telefon rosyjski ma z niemieckim niewiele wspólnego. Oczywiście sam układ telefonu był praktycznie identyczny w większości telefonów z tego okresu, ale szczegółowe rozwiązania techniczne były inne. Rosjanie wykorzystali nowoczesny jak na owe czasy i lekki polski induktor, dzwonek i resztę „elektryki” z telefonu AP-36 do skonstruowania telefonu, który jeszcze długo po wojnie uchodził za niezawodny. W Polsce zaraz po wojnie produkowany był w Państwowej Wytwórni Urządzeń Telefonicznych (PWUT) telefony AP-48. Były to w zasadzie rosyjskie TAJ-e już w bakelitowej obudowie ale z mikrotelefonem takim jak w telefonie AP-36.


Źródło:Wielki leksykon uzbrojenia. TOM 54. Telefonia i telegrafia polowa. Piotr Krzysztofik